Może nie tyle fabryka Apple, ale fabryka jednego z jego podwykonawców. Foxconn otworzył w Brazylii nową fabrykę i świeżutkie iPhone’y zjechały już z taśmy produkcyjnej, a nawet są już do zamówienia dla klientów brazylijskiego Apple Online Store.

Czy to wszystko dlatego, że w Brazylii jest tańsza siła robocza niż w Chinach? Może lepiej wykształcony personel? A może, dlatego że bliżej głównego rynku zbytu: U.S.A?

Trzeci argument odpada, brazylijskie iPhone’y zostały udostępnione dla klientów z Brazylii. Prawdopodobnie każdy się już domyślił, że chodzi o pieniądze. Nie znajdują się one jednak w kosztach siły roboczej ani w wykształceniu personelu.

Oto wykres przedstawiający porównanie cen aplowskiego telefonu w Brazylii i U.S.A ( w dolarach amerykańskich).

Skąd biorą się tak drastyczne ceny? Czyżby Apple było aż tak zachłanne? Nie, po prostu w Brazylii na produkty importowane nakładane są ogromne podatki, które nawet Apple musi ponieść. Jak więc rozwiązać ten problem?

Zbudować fabrykę lokalną, dzięki której unikniesz podatków. Ze względu na wielkość produkcji iPhonów (iPadów) opłaca się Apple wybudować fabrykę specjalnie dla Brazylii.

Aktualnie iPhone’y wyprodukowane w Brazylii mają identyczną cenę jak te sprowadzone z Chin. Podejrzewam jednak, że jest to kwestia paru tygodniu aby wyprodukować wystarczającą ilość i pokryć 100% zapotrzebowania. Wtedy będzie można wycenić je już bez podatków i nawet jeśli nadal będą droższe niż te kupione w U.S.A to nadal będą tańsze niż sprowadzane z Chin.